
Londyńska para Filippo i Marianna w ramach izolacji społecznej poświęcili czas na stworzenie malutkiego muzeum dla swoich podopiecznych.
Projekt przywodzi na myśl instalację Billa Scanga sprzed 20 lat w ramach wystawy grupowej Almost Warm and Fuzzy: Childhood and Contemporary Art w Contemporary Art Center (obecnie znane go jako MoMA PS1).
Instalacja Scangi polegała na powieszeniu mini-replik prac z amerykańskiej kolekcji Metropolitan Museum na wyjątkowo długich drutach, które biegły od podsufitowej szyny do listwy przypodłogowej, gdzie czekały na nią kochające sztukę myszy.
Filippo i Marianna zadbali o każdy detal muzeum – łącznie z malutkimi opisami obrazów oraz broszurami dostępnymi przy wejściu. Jak widać na powyższym filmiku, myszoskoczki zainteresowały się nie tylko obrazami, ale i całym wyposażeniem wnętrza 😉
Cały wątek możecie śledzić na reddit.com pod tym linkiem.
A co kreatywnego Wam udało się stworzyć w czasie kwarantanny? 😉

autor: Ewa Nykiel-Kaczyńska
co-founder | redaktor
Zostaw komentarz